W rozgrywkach Ligi Administracji Publicznej II w zeszłym tygodniu wystartowaliśmy z decydującą fazą. W Grupie Niemistrzowskiej Ministerstwo Klimatu i Środowiska nieznacznie pokonała Centralny Ośrodek Informatyki, a w Grupie Mistrzowskiej zaś mieliśmy zmanię lidera. Dzięki efektownej wygranej Komendy Głównej Policji z ORA Warszawa ten pierwszy zespół wskoczył na pierwszą lokatę, ale kwestia mistrzostwa jeszcze jest nierozstrzygnięta. Zapraszamy na podsumowanie 6. kolejki Amatorskiej Ligi Piłki Nożnej - Ligi Administracji Publicznej II!
W Grupie Niemistrzowskiej byliśmy świadkami rywalizacji Ministerstwa Klimatu i Środowiska i Centralnego Ośrodka Informatyki. W pierwszym spotkaniu pomiędzy tymi zespołami było 2:2 i tu też spodziewaliśmy się wyrównanego widowiska. Tak też było w istocie. W pierwszej połowie lepiej zaprezentowali się goście, którzy po trafieniach Tomasza Izdebskiego i Piotra Biernata na przerwę schodzili przy stanie 0:2. Taki wynik utrzymywał się aż do 31 minuty. Wtedy gola kontaktowego zdobył Artur Świetlicki, a niedługo później do wyrównania doprowadził Karol Drewnik. Potem obie strony miały swoje okazje, ale to Ministerstwu udało się zadać decydujący cios. Na 120 sekund przed końcem najlepszy na placu Witold Gruszczyński wpisał się na listę strzelców, zapewniając swojej drużynie zwycięstwo 3:2.
Grupa Niemistrzowska:
Ministerstwo Klimatu i Środowiska vs Centralny Ośrodek Informatyki 3:2
Przechodzimy do Grupy Mistrzowskiej, gdzie czekała nas konfrontacja ORA Warszawa z Komendą Główną Policji. W wypadku zwycięstwa gospodarze zgarnęliby mistrzostwo, ale, jak się okazało, na zdobywce tytułu poczekamy jeszcze tydzień. A wszystko to dzięki fantastycznej postawie gości. Już po 4 minutach po dublecie Marcina Świderskiego było 0:2, a po niespełna kwadransie na 0:3 poprawił kapitalnie dysponowany tego dnia Arkadiusz Zalewski. Nie minęło 120 sekund i mieliśmy 0:4, ale jeszcze przed przerwą nadzieję na dobry rezultat dał Łukasz Krupa (po podaniu Wojciecha Kępka-Mariańskiego). Po pierwszej części było zatem 1:4, ale po wznowieniu gry Komendanci nie zwalniali tempa. I kierowani przez Arkadiusza Zalewskiego z Marcelem Grotem dołożyli jeszcze 3 gole. W ostatecznym rozrachunku Komenda zwyciężyła 1:7 i dzięki lepszemu bilansowi bramowego (w pierwszym meczu było 4:3 dla ORA) awansowali na pierwszą pozycję. KGP do mistrzostwa wystarcza remis w ostatnim spotkaniu, ale coś czujemy, że ORA Warszawa zrobi wszystko, by zgarnąć złoto.
Grupa Mistrzowska:
ORA Warszawa vs Komenda Główna Policji 1:7